Umiejętność gotowania po grecku zawdzięczam wspaniale gotującej szwagierce – Greczynce Marii… jedynie jak każda Greczynka używa więcej oliwy do swoich dań.
Takie potrawy jak musaka, pastycio, czy dzadziki zna każda osoba spędzająca wakacje w Grecji choć jeden raz. Niemniej w kuchni greckiej istnieje wiele potraw, które są bardzo zdrowe, proste do wykonania, ale nie są podawane w tawernach nastawionych na turystów latem. Tak więc w moich kolejnych wpisach skupię się przede wszystkim na zapoznaniu Państwa z takimi przepisami. Dzisiaj jednak zaprezentuję ciekawostki i praktyczne porady, które mogą być pomocne przy studiowaniu przepisów.
Ciekawostki czyli użyteczne porady:
– słowo JOGURT w Grecji oznacza co innego niż w Polsce. Ma on tutaj konsystencję polskiego serka homogenizowanego. Polecam kupować jogurt na wagę na stoiskach z nabialem. Nie ma sensu kupować produktów z terminem ważności na miesiąc, czyli nafaszerowanych konserwantami.
– tak samo doradzam kupować ser feta. Jest kilka rodzajów fety: miękka, twarda lub pikantna. Smak fety zależy również od producenta. Sprzedawcy chętnie daja po kawałeczku sera do spróbowania, więc proszę z tego korzystać.
– próbować można również oliwki sprzedawane na wagę.
– robiąc zakupy na stoisku nabiałowym zdziwić nas mogą leżące tam białe kule, czasami opakowane w folię. Jest to ser midzithra.
Można wyróżnić:
– wariant miękki to ser nadający się do jedzenia. Drugi – twardszy – używany jest jako dodatek do makaronów, sosów, posypywania usmażonych warzyw, itp. Ser ten może się róznic smakiem (mniej lub bardziej słony). Wspaniale dodaje smaku frytkom, smażonym cukiniom czy bakłażanom.
– przyprawę oregano – najlepiej kupować na targu. Wszystkie przyprawy paczkowane, które znajdują się w sklepach – nie mają tego smaku i zapachu.
– na targu również dobrze jest kupić OLIWĘ, OLIWKI czy WINO. Są one bez konserwantów, robione domowym sposobem. Może butelki, w których są sprzedawane nie wyglądają zbyt estetycznie, ale liczy się jakość produktu, a nie wygląd .
Spędzajac urlop w Grecji w prywatnych apartamentach będziecie traktowani indywidualnie, będziecie mieli okazje poznać Grecję od każdej strony. Co nie zawsze jest możliwe będąc w hotelu.
I po powrocie do Polski prawdziwe będą słowa jednych z naszych Gości (wpis do zeszytu pamiątkowego):
„Dzięki Wam będziemy wspominać Grecję z rozrzewnieniem i przez cały rok marzyć o powrocie do tego kraju. Zaraz po powrocie do Polski zorganizujemy sobie GRECKI wieczór. Będziemy słuchać greckiej muzyki, przyrządzimy greckie potrawy, których nas nauczyliście, zrobimy sobie PAPARE i będziemy pić greckie wino za Wasze zdrowie. JAMAS!”
*Papara – kawałek chleba zamoczony w sosie jakiejś potrawy.